Charmander- żer
Kazunari wraz ze swoim  Charmanderem przybyli na salę treningową. Byli wypoczęci, popatrzyli chwilę na siebie po czym trener wyciągnął pokedex. Pokazał on swojemu pokemonowi atak żarem. Charmander bardzo długo się przyglądał i zrozumiał o co chodzi w ataku. Przeszdł na salę walki pokemon. Kazunari wypuścił seela do basenu, aby ten ćwiczył razem z Charmanderem. Później te role miały się odwócić, jednak teraz to Charmander chciał poznać nowy atak. Trener przekazał już mu wszystkie instrukcje. Pokemon stanął i przez dość długi okres czasu mocno się koncentrował. Z jego pyska wydobywał sie tylko dym, ani sladu ognia, było to frustrujące zarówno dla pokemona jak i dla trenera, jednak Kazunari tylko mobilizowal swojego podopiecznego. Temu w końcu zaczynalo coś wychodzić, coraz częściej trafial w cel, którym byl Seel, Seel jednak zawsze nurkował, chcoiaż i tak ataki ogniste nie robily na nim większego wrażenia. Charmander nadal wściekle trenował w końcu atak miał dośc dużą moc, mlody smok, jednak nie chcial kończyć swojego treningu. Nadal doskonalił swój atak z nadzieją, że ten z czasem będzie jego bardzo mocnym atutem. Charmander koncentrował swoje wewnętrze ciepło w swej paszczy następnie otwieral ją i wylatywał z niej ogień pod postacią małych kuleczek. Żar był tak goracym atakiem, że woda często parowała gdy samiec w nią trafiał. Charmander był zadowllony, że poznał ten atak dlatego podszedł do swojego trenera.

Charmander - Zasłona dymna
Zaraz po treningu ataku jakim był żar Charmander chciał poznać kolejny ruch. Była to zasłona dymna. Charmander uważnie obejrzał film instruktażowy i wysłuchal instrukcji swojego trenera. Po tym wszystkim zabrał się do cięzkiego treningu. Na początku postanowil wypróbować wytworzyć chociaż jakiś mały dym. Efekty nie były zadawalające, jednak trener cały czas mobilizował swojego podopiecznego. Charmanderowi z czasem udawało się wypuścić jakiś mały kłębek dymu, jednak ciągle był on za mały, aby wykonać zasłonę dymną. Kazunari mobilizował swojego podopiecznego, ten z czasem coraz bardziej wierzył w swoje siły. W końcu udało się smok bardzo się skupił i całą salę spowił gesty dym. Smok oddychał normalnie, lecz Kazunari i Seel musiał wyjść na zewnątrz. Po chwili wrócił na salę i pochwalił Charmandera. Następnie powiedział, że na dzisiaj wystarczy treningów.

PS: Będę dawał treningi w jednym temacie mam nadzieję, że wam to nie przeszkadza