Pokemon tygodnia | Udało się ! |
Pokemon tygodnia jest Roserade. Za złapanie: +3 lvle dla Roserade +250$ +1 pokeball |
|
daje kasę odbieram pokebale zostawiam swojego pokemona i wchodząc do Safarii sukam jakiegoś pokemona
Offline
Wchodzisz do strefy przez strzeżone drzwi i rozglądasz się. Była piękna pogoda, na niebie gdzieniegdzie przesuwały się białe chmurki. Temperatura była idealna, powiewał tylko lekki wietrzyk. Zauważyłeś małego stworka, który jadł sobie jabłko pod jakimś drzewkiem. Była to żółta mysz z dużymi uszami z czarnymi konturami:
Offline
to picu ale farny witaj mały podłodze do niego i pytam się go cy dołączy do mnie
Offline
Żółta myszka spojrzała na Ciebie kończąc jabłko i wstała. Otrzepała się z piachu i skrzyżowała ręce przy piersi.
- Pi Pichu Pichu Pi ? (A co ja będę z tego miała ?) - spytała się Ciebie wysokim głosikiem. Stanęłam do Ciebie bokiem i wyciągnęła jedną nóżkę w wyczekującej odpowiedzi pozie. Zamknęła oczka kierując głowę w bok i nadstawiła jednego ucha, by słyszeć Twoją wypowiedź.
Offline
hm opiekę trening wyżywienie byłasbys kiedyś spaniałym pikacy potem raicu to co byłażby moim 3 pokemonem wiec tez towarzystwo
Offline
- Pi Pichu Pichu Pi Chu Pichu Pi (Opiekę, trening i wyżywienie mam już tutaj). Pi Pichu Pi Pichu Pi Chu Chu (Towarzyszy też mam i równie dobrze mogę ewoluować tutaj). Pichu Pi Pi Pidchu Chu, Pichu (Nie zachwyciła mnie Twoja oferta, żegnam) - powiedziała i odwróciła się do Ciebie tyłem. Zaczęła biec i w mgnieniu oka zniknęła w zaroślach, które was otaczały. Widać nie udało Ci się jej przekonać, może Twoje propozycje były za słabe ? A może dobre, tylko czegoś jej tam brakowało ? A Bóg wie. Idziesz dalej w poszukiwaniu Pokemonów czy zawracasz i wychodzisz z pustymi rękami ?
Offline
Idziesz dalej w poszukiwaniu Pokemonów tak
Offline
Niestety, nic nie możesz dostrzec. Otaczają Cię tylko drzewa i krzaki, a w koło żadnego stworka. Czyżby usłyszały piski Pichu i dla swojego bezpieczeństwa gdzieś się pochowały, tak, że nie możesz ich znaleźć ? Widocznie tak.
Offline
mówi się trudno IDE dalej w Głomb lasu
Offline
Widzisz brązowego ptaka, a raczej sówkę, która ci się bacznie przygląda czerwonymi ślepkami. Od czasu do czasu przekrzywia się ona to w jedną, to w drugą stronę, stojąc wciąż na jednej nodze. Widać jest Tobą zainteresowany.
Offline
witaj hut hut chciałbyś iść ze razem z nami byłbyś 3 pokemonem w drużynie co ty na to
Offline
- Hoo Hoot ? (Co Ci chodzi po głowie ?) - spytał się ptak przekrzywiając bardziej głowę, myślałeś, że zaraz spadnie z gałęzi, na której opierał tylko jedną nogę. Widać nie wyjaśniłeś mu dokładnie, o co Ci chodzi, dlatego nie zrozumiał. Albo chciał porządniejszych wyjaśnień, dlaczego go zaczepiłeś.
Offline
powiem krótko chciałbym cie złapać
Offline
- Hoo Hoot Hoot ? (A dasz mi coś do jedzenia ?) - spytał się Ciebie latający ptak i po chwili zaburczało mu w brzuchu. Uśmiechnął się, najwyraźniej zawstydzony tym, że brzuch powiadomił o sobie akurat w takim momencie.
Offline
wyciągam z plecaka redzienie dla pokemonów powinno ci smakować hoc jeść
Offline