Pokemon tygodnia | Udało się ! |
Pokemon tygodnia jest Roserade. Za złapanie: +3 lvle dla Roserade +250$ +1 pokeball |
|
Podnoszę swoje 4 litery to gdzie jest ta zbrojownia . Rozmyślam jakie bronie zobaczę .
tu nie ma zapomniałem o nim do kościoła się wybierałem
Offline
Ruda machnęła dłonią w geście, byś szedł za nią. Ledwo co podniosłeś się na nogach, a już szedłeś, trochę sztywno, za nią, a Pokemony wiernie Ci towarzyszyły. Szliście sobie polną dróżką, którą otaczały kłosy jeszcze małych zbóż. Doszliście do małego budynku, a dziewczyna otworzyła drzwi, które ustąpiły. Weszła do środka, zapraszając Ciebie dłonią.
Offline
Idę do środka rozgadam się za jakimś ciekawym przedłużeniem ciała xd .Nie wiem jakie podwójmy mieć. Byłby dobry to pace za takimi .
Offline
// Napisałeś 'pace' zamiast 'patrzę'.
Niestety, nie było żadnych podwójnych mieczy. Poza tym ciężko by się było nauczyć manewrować dwoma mieczami naraz. Na górze miecze były z jasnym ostrzem, a na dole z czarnym. Każda rękojeść była inna i prawie każda była czymś ozdobiona. Jakieś błyszczące kamienie, frędzelki różnego koloru. Ogólnie wybór był duży.
Offline
Wybieram jeden czarny z jakimiś kamieniami. Po cym oglądam swój nowy nabytek.
Offline
Ostrze miecza było oczywiście czarne, lecz rękojeść różniła się od innych. Była ona czarna, przeplatana krzyżykami z czerwonej nici, a w najgrubszym punkcie w środku był wysadzany białymi kamieniami. Usłyszałeś za sobą brzdęk wyciąganego miecza oraz dźwięk dzwoneczków. Gdybyś teraz poszedł w stronę drzwi nie miałbyś już nosa. Ostrze było tuż przed Toją twarzą.
Offline
Obracam się chowam pokemony do ich pokebali . Biorę mieć w pozycji gotowej do ataku .
Offline
Dziewczyna uśmiechnęła się lekko widząc, że jesteś już gotowy. Po chwili jej miecz przeniósł się na dół i gwałtownie uniósł się w górę uderzając o Twój. Ledwo co go utrzymałeś. Dziewczyna była silna, nawet bardzo. Coś czułeś, że to tylko mała część jej prawdziwej mocy.
Offline